- 17 maja 2008
Noc Muzeów nie w Pszczynie
Nie ma lepszej reklamy dla muzeum, jak przechadzający się po salach duch przodków albo wręcz odwrotnie - duch sztuki nowoczesnej (a najlepiej obydwa). Duch bywa wynajętym aktorem, a czasem pracownikiem muzeum realizującym ukryte marzenia o teatralnej karierze. Z tym, że duch powoli zaczyna być passe, bo się opatrzył, a Noc Muzeów to jedyna noc w roku, gdy odwiedzających trzeba (to oblig i ambicja) zaskoczyć czymś niezwyczajnym. W tym roku Europejska Noc Muzeów przypada w sobotę, 17 maja.
Nie będzie jednak w tym roku muzealnej nocy w zamku w Pszczynie, podobnie zresztą jak np. w Łańcucie. Zdaniem Macieja Klussa - dyrektora Muzeum Zamkowego w Pszczynie, gigantyczna frekwencja sprawiła, iż sytuacja, mimo najlepszych intencji organizatorów, wymknęła się spod kontroli i wymaga zmiany w systemie przyjmowania nocnych gości. Ten problem dotyczy wielu polskich muzeów-rezydencji, gdzie system zwiedzania jest zupełnie inny niż w muzeach-galeriach.
- W ubiegłym roku - mówi dyr. Kluss - zjechało do nas aż 4 tysiące zwiedzających. To tłum, nad którym trudno zapanować, a niebezpieczeństwo grozi zarówno uczestnikom imprezy jak i eksponatom. W tym roku robimy więc przerwę (co wcale nas nie cieszy), by przygotować nowe reguły udostępniania zabytkowych wnętrz pałacu i jego otoczenia.
W sobotę, 17 maja można odwiedzić jednak większość naszych muzeów i galerii. Trudno wymienić wszystkie miejsca i atrakcje, jakie na nocnych zwiedzających czekają, dlatego warto szukać "rozkładu jazdy" na stronach internetowych poszczególnych instytucji.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
- W ubiegłym roku - mówi dyr. Kluss - zjechało do nas aż 4 tysiące zwiedzających. To tłum, nad którym trudno zapanować, a niebezpieczeństwo grozi zarówno uczestnikom imprezy jak i eksponatom. W tym roku robimy więc przerwę (co wcale nas nie cieszy), by przygotować nowe reguły udostępniania zabytkowych wnętrz pałacu i jego otoczenia.
W sobotę, 17 maja można odwiedzić jednak większość naszych muzeów i galerii. Trudno wymienić wszystkie miejsca i atrakcje, jakie na nocnych zwiedzających czekają, dlatego warto szukać "rozkładu jazdy" na stronach internetowych poszczególnych instytucji.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.